Zmieniająca się czasami ekstremalnie temperatura, wiatr, deszcz czy śnieg stanowią spore wyzwanie dla naszego organizmu. Jak więc możemy utrzymać prawidłową temperaturę ciała? Nosząc ubranie dopasowane do panującej pogody. Czyli jakie? Takie, które chroni przed przegrzaniem lub nadmiernym wychłodzeniem organizmu.
W czasie deszczu czy śniegu warto postawić na ubrania i buty nieprzemakalne. W wietrzne dni dobrze sprawdzi się ubranie 2-3 cienkich warstw („na cebulkę") oraz kurtka z wysoką stójką i kapturem. Dobrze, żeby była trochę dłuższa. Chodzi o to, aby zakrywała bardzo wrażliwe na zimno i wiatr okolice nerek. Bardzo przydatne są także dodatkowe mankiety w rękawach oraz zapięcie w okolicy bioder - taka dodatkowa warstwa od wewnętrznej strony kurtki, która po zapięciu utrzymuje kurtkę bliżej ciała.
Zimą konieczne są także ciepłe, wodoodporne buty, aby nie dopuścić do zbytniego wyziębienia i przemoczenia stóp, co może prowadzić do przeziębień i infekcji. Warto również zainwestować w bieliznę termiczną. Taki strój będzie chronił nas nie tylko przed wychłodzeniem, ale też przed przegrzaniem.
Oczywiście, jeśli będziesz w ciągłym ruchu, to ubranie nie musi być tak grube i ciepłe jak w przypadku kiedy oczekujesz na przystanku na autobus.
Przebywając na zimnie lub mrozie, pamiętaj, aby Twoje ubranie było nie tylko ciepłe, ale także suche!