***
jestem choć nikt z was już we mnie nie wierzy
płaczę przyjmując kolejne grzechów gwoździe
czuwam choć nic to już dla was nie znaczy.
to ja - wasz Bóg Ojciec - z dalekiej dalekiej przeszłości
to ja stworzyłem waszych ojców i matki
to ja przywiodłem was tu gdzie jesteście
to ja stworzyłem gwiazdy kwiatki marzenia i sny
to wy na to wszystko nie zasłużyliście
to ja kazałem wam szanować życie ludzkie
to wy w imieniu mym zabijaliście
to ja kazałem wam żyć w ubóstwie
to wy w imieniu mym okradaliście
to wy jesteście źródłem waszego złego
to wy jesteście ukochanymi dziećmi moimi
to wy czerpaliście z drzewa zakazanego
to wy - nie ja - waszego końca winnymi.
Autor: Wiktor Rojecki