Tuż przed długo oczekiwanymi feriami zimowymi, 13 lutego 2015 roku, uczniowie klasy 1b szkoły podstawowej pod opieką wychowawczyni pani Ewy Pszczoły odwiedzili Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Podczas spotkania z panią Aleksandrą Sobczyk dowiedzieli się, że środowisko, a więc to wszystko, co nas otacza podlega monitoringowi, czyli obserwacji. Pracownicy monitorują: stan wody, powietrza, odpadów na wysypiskach śmieci, poziom hałasu. Badają poziom promieniowania elektromagnetycznego.
Podczas spotkania ustalono, że hałas to każdy niechciany, uciążliwy dźwięk. Może on być pochodzenia przemysłowego i komunikacyjnego (samochodowego, lotniczego). Poziom hałasu mierzy się w decybelach. Najciszej jest w lesie lub na przykład w bibliotece szkolnej. Największy, trudny do wytrzymania hałas, wywołuje start samolotu. Przy pomocy specjalnego przyrządu do pomiaru hałasu chętne dzieci mogły sprawdzić, ile decybeli osiągnie wydawany przez nie gwizd. Najgłośniej gwizdał Michał Matuszkiewicz, najciszej i najdelikatniej Lena Brzuchalska.
Podczas spotkania pierwszoklasistom przypomniano o konieczności oszczędzania wody, papieru, prądu oraz segregowaniu odpadów. Każde dziecko na pamiątkę wizyty w inspektoracie otrzymało magnes, np. do zawieszenia na lodówce, przypominający o wrzucaniu odpadów do właściwego pojemnika. Do zielonego wrzucamy szkło, do niebieskiego – papier, a do żółtego – metale i tworzywa sztuczne. Na zakończenie spotkania dzieci zostały zaproszone do jednego z laboratoriów, gdzie panie laborantki zaprezentowały kilka ciekawych, wzbudzających zainteresowanie dzieci doświadczeń. To była bardzo ciekawa i pouczająca wycieczka.