Akcja Żonkile 2024

Akcja Żonkile 2024

19 kwietnia 1943 roku doszło do zbrojnego zrywu żydowskiej ludności Warszawy, skupionej przez niemieckich okupantów na t...

Konkurs „Poznaję szkoły – wybieram zawody”

Konkurs „Poznaję szkoły – wybieram zawody”

W piątek, 19 kwietnia 2024 roku, nastąpiło podsumowanie szkolnego konkursu zawodoznawczego POZNAJĘ SZKOŁY – WYBIERAM ZAW...

Lot na Marsa w świetlicy nr 1

Lot na Marsa w świetlicy nr 1

Dnia 18 kwietnia 2024 roku wychowankowie świetlicy nr 1 wraz z panią Dagmarą Stodulską wybrali się w kosmos. Podczas zaj...

plan lekcji plan wywiadow plan imprez
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

guzik z pentelka

Za siedmioma górami, za siedmioma rzekami, za magicznym lasem, co szumiał czasem, była niezwykła kraina. Jej mieszkańcy byli okrąglutcy i niesamowicie kolorowi. Kraina nazywała się Guzikowo. Nietrudno odgadnąć, że zamieszkiwały ją Guziki najróżniejszej maści: plastikowe, metalowe, szklane a nawet takie z modeliny. 

Władcą Guzikowa był król Albert Guzik Trzynasty, poczciwy staruszek o wytartych brzegach, ale nie o nim ta bajka.

Każdy Guzik rodził się z pętelką i każdy Guzik bez wyjątku tracił swoją pętelkę zanim skończył lat siedem. A dlaczego? Otóż z powodu pętelki mały Guziczek lubił psocić, dokazywać i spędzać dni jedynie na zabawie. Poza tym, posadzenie Guziczka z pętelką w szkolnej ławce było zwyczajnie niemożliwe. Wiercił się taki niemiłosiernie, wstawał co chwila, podskakiwał i nijak nie mógł się skupić na nauce. Po utracie swej pętelki, mały Guziczek robił się poważny, grzeczny i w mig łapał wszystko, co pani mówiła w szkole. 

Guzikową krainę zamieszkiwało ponad milion Guzików. A może i dwa, nikt nie jest w stanie zliczyć. 

W jednym z maleńkich, Guzikowych domków, zdarzyło się coś, co nie miało miejsca nigdy wcześniej. Minęły już dwa tygodnie od siódmych urodzin najmłodszego z Guzików, Antosia, a jego pętelka nadal nie chciała odpaść. 

Mama się zamartwiała, chodziła do lekarzy specjalistów od pętelek. Tata się denerwował i wymyślał najróżniejsze sposoby jak pozbyć się pętelki. Próbował nawet ukręcić ją wielkimi obcęgami. Na nic się zdały te trudy.

Tata mówił do małego Guziczka: 

- Co jest z tobą nie tak? Czemu masz nadal pętelkę jak mały dzidziuś? Czemu nie jesteś jak inne dzieci?                                   

Guziczek nie znał odpowiedzi na te pytania i bardzo się smucił, bo nikt nie chciał się z nim bawić.                         

Wysłano Antosia do szkoły, a tam kompletna klapa. Wszyscy siedzą, słuchają, notują, a Guziczka coś uwiera. Nie usiedzi w miejscu, nie może się skupić! Pani zachodziła w głowę, co zrobić z tym niegrzecznym chłopcem? Żadne tłumaczenia nie pomagały, ani groźby, ani prośby! Pętelka tak uwierała Antosia, że nie mógł usiedzieć w ławce dłużej niż pięć minut.

W końcu kazano mamie zabrać Guziczka ze szkoły, niech uczy się w domu i nie przeszkadza dzieciom.

Jedna z dziewczynek w klasie, mała Anielka o fioletowym brzuszku, bardzo lubiła małego Guziczka z pętelką, nie przeszkadzało jej jego zachowanie. Widziała w nim miłego, zabawnego chłopca. Codziennie po szkole odwiedzała Antosia, bawili się i śmiali. Czasem pomagała mu w lekcjach, grali też w guzikowego berka. Dzięki swojej małej przyjaciółce, chłopiec nie czuł się tak samotny.

Pewnego dnia, mama usiadła koło Antosia i powiedziała mu, że bez względu na to, czy jego pętelka odpadnie, czy też będzie tam tkwić na zawsze, wszyscy bardzo go kochają i ta przeklęta pętelka nie ma wpływu na to, jak fajnym jest chłopcem. Mama tuliła Guziczka i głaskała po okrąglutkim brzuszku. Antoś przytulił się mocno do mamy… i nie uwierzycie co się stało!            

Pętelka nagle odpadła! Radości nie było końca, zbiegła się cała rodzina, wszyscy podskakiwali i turlali się po podłodze ze szczęścia, jak to Guziki.

Mały Antoś wrócił do szkoły, dzieci przeprosiły go za to, że śmiały się z jego pętelki i nie chciały się z nim bawić. Z czasem nasz mały bohater stał się jednym z najlepszych uczniów w klasie.

Cóż, jednym pętelka odpada na czas, inni muszą cierpliwie czekać, ale każdy Guziczek tak samo potrzebuje miłości i wsparcia!

Karina Trzęsowska

Szkoła Podstawowa nr 10
im. Marii Konopnickiej

ul. Karpacka 3, 62-800 Kalisz
tel.: 62 501 17 27
fax: 62 501 17 61
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

GOOGLE MAP

b literackib literackib literackib literackib literackib literacki

pamietamy pr3zaufanie
grupa wsparcia razem
pogromcy konfliktowmodul prawy caritaspcknasz filmfestiwal film

 

informacje prezent podst

pytania do dzieci

pytania do dzieci

prawo jaszka

prawo szkola demo

prawo europa

filmy plastyka

prawo wzor rozwoj

samorzad-uczniowski-white

ok-white

AIESEC New Logo mm

poczytajmy mm

Uniwersytet Kaliski

czytam sobie log

uni ekon dzieciecy

maly mistrz m

lepsza szkola top

maly medyk top

kolorowy uniwersytet top

Akademia młodego ekonomisty

Początek strony

tlo new www 2015 j3